Mężczyźni, jako najbardziej niewybredna spośród wszystkich płci z reguły do większości spraw podchodzą na zasadzie „jakoś to będzie”. Podobnie, przynajmniej z pozory, wygląda sprawa jeśli chodzi o prezenty, zarówno te, które wręczają, jak i te, które otrzymują. Co do tych drugich, to zawsze ich kobiety odczuwają niemały ból głowy, jako że rzadko kiedy wiadomo jakie prezenty mogą sprawić radość facetowi. Sprawa jest prostsza, kiedy samcowi ewidentnie brakuje jakiegoś elementu garderoby, czy kosmetyku, a najprostsza wtedy, kiedy sam sugeruje, że coś by mu się przydało, jednak nie zawsze jest tak różowo. Co wtedy począć. Wszystko zależy oczywiście od konkretnego faceta, jednak najczęściej sprawdza się metoda potraktowania kwestii, jaką są prezenty w kategoriach humorystycznych. Wtedy można ofiarować mężczyźnie coś, co mu się kompletnie nie przyda i czego nigdy nie chciał dostać jednocześnie obracając to na własną korzyść, przez pokazanie, że mamy poczucie humoru. A poczucie humoru faceci cenią bardzo wysoko.
