Randki to słowo wielokrotnie słyszymy w przeciągu całego naszego życia. Pamiętam, że nawet jako dziecko starsze koleżanki i koledzy wspominali coś o tym dziwnym słowie. Wtedy jednakże nie miało ono dla mnie żadnego znaczenia, było po prostu słowem modnym, które używało się zazwyczaj by dopiec innym. Randki za tamtych czasów dozwolone były tylko dla nastolatków, bo przecież sześciolatek nie mógł tak naprawdę w tym uczestniczyć. Jednakże pamiętam wiele sytuacji, gdzie będąc w piaskownicy z kolegami wielu z nich chciało umówić się ze mną. Używając oczywiście nieznanych mi słów- randki. Czasami stawało się to nawet irytującego i z przebiegłą minką odmawiałam tego typu zagrywek. Do pewnego okresu samo brzemienia tego słowa przyprawiało mnie mdłości. Zmieniło się to w okresie dojrzewania gdzie każdy nastolatek zaczyna się interesować płcią przeciwną. Tak czy inaczej randka nabrała dla mnie nowego wyrazu i okazywała się całkiem miłym spędzaniem wolnego czasu. Z pewnością każdy z Was na niej bywał nie raz i doskonale wie o co mi chodzi.
