Czytać czy nie czytać

0
1530

Trzeba przyznać, że czytanie książek czy gazet w dobie internetu i telewizji niestety zanikło. Prywatne biblioteczki pełne książek w swoich domach mają naprawdę nieliczni. No tak, bo po co komu np. encyklopedia, jak może wejść na wikipedie? Po co komu książkowa wersja Władcy Pierścieni, na którą będzie musiał poświęcić wiele dni, by ją przeczytać, skoro w jeden dzień można obejrzeć całą trylogię? A no właśnie po coś. Czytanie książek niesie ze sobą wiele zalet. Nie bez powodu człowieka oczytanego nazywamy elokwentnym. Porównując Pana A z Panem B, gdzie Pan A czyta książki, a Pan B tylko serfuje po internecie, Pan A popełnia dużo mniej błędów ortograficznych, szybciej, płynniej oraz wyraziściej czyta, umie sformułować lepszą, obszerniejszą wypowiedź bez powtarzania tych samych słów, posiada większą wiedzę i pojemniejszą pamięć,a także ma bardziej rozwiniętą wyobraźnię. No tak, ale ktoś powie że są też i wady, że ile czasu na to potrzeba poświęcić. Co do czasu, tyle samo, ile się poświęca na siedzenie przed telewizorem czy przed ekranem laptopa. Wystarczy poświęcić jedno na rzecz drugiego, by wcale nie potrzebować więcej czasu w ciągu dnia. A co do wad, jedyną, jaką mogę uznać za prawdziwą, to ta, że jeśli czyta się przy złym oświetleniu, można stopniowa pogarszać sobie wzrok. Ktoś może powiedzieć, że czytający izoluje się jeszcze od ludzi, ja jednak z autopsji tego nie zauważyłem. Reasumując, warto czy nie warto czytać? Patrząc na za i przeciw- owszem, warto. Dla własnego rozwoju i satysfakcji. Satysfakcji, że Władcę Pierścieni się przeczytało, a nie obejrzało. I to po angielsku.

www.okser.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ