Gradówka to niewielka, ropna krostka, która w wyniku zakażenia bakteryjnego pojawia się i rozwija na powiece. I chociaż rzadko przyjmuje duże rozmiary, potrafi być bolesna i wywoływać dość silny dyskomfort.
Mechanizm powstawania
Pojawienie się gradówki zawsze wiąże się z przewlekłym stanem zapalnym gruczołu tarczkowego. Na co dzień gruczoł ten dba o optymalne natłuszczanie powieki. Zdarza się jednak, że jego praca zostaje zachwiana poprzez wnikającą przez naskórek bakterię. Efektem zakażenia jest pojawiający się i rosnący guzek wypełniony ropą, któremu towarzyszy najczęściej zaczerwienienie oka oraz obrzęk powieki.
Natychmiastowa reakcja
Gdy tylko zauważymy niekojące objawy mogące świadczyć właśnie o zakażeniu i kształtowaniu się gradówki, powinniśmy natychmiast udać się do lekarza. Trzeba bowiem wiedzieć, że nieleczona gradówka może doprowadzić do powikłań w obrębie narządu wzroku, a nawet stać się przyczyną astygmatyzmu. A jeśli powtarza się ona regularnie, wówczas konieczne jest zbadanie oka pod kątem nowotworu spojówki.
Gradówka – jak wyleczyć krostkę na powiece?
Aby szybko i skutecznie pozbyć się gradówki, należy połączyć leczenie farmakologiczne z domowymi, naturalnymi metodami. W leczeniu tej przypadłości bardzo ważne jest stosowanie maści lub kropli na bazie antybiotyku i kortyzolu. W ten sposób zapobiega się namnażaniu bakterii i rozwojowi stanu zapalnego. Niekiedy obok leków działających miejscowo stosuje się też leki doustne. Jeśli chodzi o domowe sposoby, to najlepiej sprawdzają się okłady z zielonej herbaty rumianku czy natki pietruszki. Znieczulająco i odkażająco działa również miąższ aloesu.
A co jeśli to nie pomaga? Wówczas lekarz może zdecydować o leczeniu chirurgicznym. Ze względu na lokalizację, zabieg ten wykonuje się w warunkach ambulatoryjnych. Niekiedy wystarczy odessać płyn zawarty w krostce. Innym razem, gdy jest ona duża – konieczne jest usunięcie całej zmiany.
Gradówka – czy mała, czy duża, jeśli rośnie i zaczyna przeszkadzać, powinna zostać zbadana przez okulistę.
