Nierzadko rezygnujemy z tego, na co naprawdę mamy ochotę, wyłącznie z powodu gorszej, w naszym odczuciu, sytuacji finansowej. Nikomu z nas przy zdrowych zmysłach nie śniłyby się nawet Madagaskar – wycieczki przy zarobkach miesięcznych rzędu średniej krajowej. Nawet jeśli zarabiamy trochę więcej, czyli co te trzydzieści dni możemy liczyć na napływ dodatkowej gotówki o łącznej kwocie np. pięciu tysięcy złotych netto, gdybyśmy chcieli rzeczywiście spędzić swoje wczasy na Madagaskarze, musielibyśmy zacząć na nie odkładać już w zeszłym roku. A tak przynajmniej wygląda to w teorii i tak nam się wszystkim wydaje, bo jeśli jesteśmy wyłącznie „niedzielnymi” turystami, czyli wyjeżdżamy za granicę maksymalnie raz w roku i to jedynie podczas lata, nie mamy zielonego pojęcia o tym, jak oszczędzać na dalszych wyjazdach. A jednak da się to zrobić i kombinacje w tym przypadku na pewno się opłacą. To one pozwolą nam przecież zwiedzić bajecznie kolorowy Madagaskar, który wszyscy znamy z filmów i animowanych bajek i który wszyscy bez wyjątku chcielibyśmy zobaczyć na własne oczy.
Jak on wygląda? Możemy oczywiście sprawdzić to i na filmach, i poczytać o tym w książkach. Chcąc czerpać informacje z bardziej wiarygodnych źródeł informacji – bo, jak sami dobrze wiemy, filmy i animacje rzadko kiedy dobrze oddają rzeczywistość – odpalamy sobie programy dokumentalne, które wprowadzają nas powoli w niesamowity magiczny świat Madagaskaru. Nigdy jednak nie będą one w stanie przekazać nam jego piękna w stu procentach. Nawet najlepiej wyreżyserowany i nagrany film dokumentalny nie jest w stanie oddać w pełni prawdziwego uroku natury, który dostrzegamy jedynie wtedy, gdy stajemy z nią twarzą w twarz. Madagaskar jest natomiast tak kolorowy, tak piękny, i tak magiczny, że tym trudniej uchwycić ten cały jego urok i czas na zdjęciach bądź w pokazać go w filmach. Zafascynowani tym regionem powinniśmy go samodzielnie zwiedzić – nie przejmując się jeszcze na ten moment finansami. Podróże mogą być przecież dość tanie i to nawet te dalekie. Nieraz na wakacje w Polsce przeznaczamy dużo więcej pieniędzy od osób, które decydują się na Madagaskar – wycieczki. Wszystko jest kwestią dobrej organizacji i właściwego rozplanowania.
Na Madagaskar dolecimy oczywiście samolotem. W żaden inny sposób nie dostaniemy się do tego rejonu, więc jeśli w najbliższym czasie podejmiemy ostateczną decyzję o tym, że chcemy do niego się udać, od razu po tym powinniśmy rozpocząć poszukiwania jak najtańszych biletów lotniczych. W jakiej cenie je znajdziemy? Za lot z Warszawy na Madagaskar zapłacimy w okolicy dwóch tysięcy siedmiuset złotych. Początkowa suma jest wysoka i to trzeba przyznać, ale jeśli rezerwacji miejsca w samolocie dokonamy np. na pół roku przed planowanym terminem lotu, najprawdopodobniej uda nam się ją obniżyć już o przynajmniej 10%. Dwieście złotych zostanie w naszej kieszeni, ale kombinujmy dalej. Stańmy się prawdziwymi łowcami tanich przelotów, dołączając do newsletterów najpopularniejszych linii.
