Jeśli nawet dbamy regularnie o dłonie i paznokcie, nie zawsze możemy uniknąć złamania. Staranna pielęgnacja minimalizuje to ryzyko, ale zdarza się – np. z pośpiechu lub z powodu długości paznokcia – że dojdzie do uszkodzenia. Jednym z rozwiązań jest opiłowanie wszystkich paznokci – na szczęście opcji jest więcej.
Złamany paznokieć to nie koniec świata, mimo że faktycznie do uszkodzenia dochodzi najczęściej tuż przed wyjściem z domu czy ważną uroczystością. Winowajcą zwykle jest pośpiech. Chcemy zaprezentować się idealnie, szykujemy się kilka godzin, a nagle dostrzegamy albo oczko w rajstopach, albo złamany paznokieć. Znacie to, prawda?
Złamana hybryda nie wygląda estetycznie, ale można spróbować uratować paznokieć. Zwykle przydaje się pilnik do paznokci i kilka drobiazgów, o których opowiemy za chwilę. Jest wiele sposobów, które pomogą nam zachować doskonały efekt na długo. Podpowiadamy, jak to naprawić!
Złamanie tuż przed wyjściem? Naklejamy łatkę!
Jeśli mamy w domu zestaw do manicure hybrydowego, naprawa będzie kwestią kilku minut. Przedłużenie złamanego paznokcia to już nie problem. Zdarza się jednak, że złamanie jest głębokie i wywołuje ból. Wtedy warto zastosować łatkę – to świetny sposób do awaryjnego ratowania paznokci, m.in. tuż przed wyjściem, randką czy imprezą.
Jeśli paznokieć pęknie albo przerwie się, ale nie zostanie w całości złamany, można nakleić na niego wspomnianą łatkę. Wcześniej pamiętajmy o zdjęciu lakieru. Wystarczy pilnik do paznokci, torebka herbaty ekspresowej, klej do tipsów oraz pęseta. Teraz należy wysypać herbatę z torebki, z niej zaś wyciąć niedużą łatkę. Przy pomocy pęsety na torebkę nakładamy klej i przyklejamy ją w miejscu uszkodzenia – wcześniej należy je zdezynfekować.
Warto skupić się na tej czynności, gdyż wymaga ona staranności. Gdy klej na pewno wyschnie, łatkę wygładzamy pilnikiem do paznokci. Teraz wystarczy wziąć lakier hybrydowy i ponownie pomalować naprawiony paznokieć, ewentualnie można też nałożyć proszek akrylowy, który dodatkowo utwardzi hybrydę i dodaje jej trwałości.
Przedłużanie hybrydą
Również lakier hybrydowy potrafi naprawić uszkodzony paznokieć! Co prawda nie został stworzony w celu jego przedłużania czy rekonstrukcji, ale w sytuacjach awaryjnych może naprawić nasz manicure. Musimy przygotować formę do przedłużania, lakier hybrydowy, pilnik do paznokci, ew. lakierożel wzmacniający. Po nałożeniu i utwardzeniu bazy należy podłożyć pod złamany paznokieć formę – na styku paznokcia i na paznokieć nakładamy żel wzmacniający i całość ponownie utwardzamy. Warto powtórzyć ten zabieg kilka razy, aż uzyskamy pożądaną grubość.
Teraz pilnikiem do paznokci trzeba jeszcze opiłować przedłużoną część, aby nadać jej pożądany kształt. Przedłużanie paznokci hybrydą wymaga skupienia, umiejętności i czasu, nie jest popularną metodą, ale w sytuacjach awaryjnych może pomóc. Jeśli musimy naprawić jedno złamanie, warto pamiętać o tej opcji.
Jeśli jednak uszkodzenie jest bardzo poważne albo dotyczy więcej niż jednego paznokcia, warto pomyśleć o profesjonalnej rekonstrukcji. Może też okazać się, że nasze paznokcie są po prostu osłabione i wymagają odpoczynku – przerwy od hybrydy – a także zastosowania wzmacniających kosmetyków i wprowadzenia odżywczej diety.
Dieta wzmacniająca paznokcie
Pilnik do paznokci i lakier hybrydowy potrafią zdziałać cuda, ale warto też na co dzień wzmacniać paznokcie, stosując odpowiednią i odżywczą dietę. Często zapominamy, że osłabione włosy i paznokcie mają tendencję do łamania się z powodu braku w codziennej diecie konkretnych substancji odżywczych.
Nasze menu powinno obfitować w wartościowe składniki, bogate w białko, składniki mineralne (np. cynk, krzem, miedź), beta-karoten i witaminy A, E oraz z grupy B. Ich niedobory szkodzą m.in. włosom i paznokciom. Polecamy zatem m.in. kaszę jaglaną, skrzyp polny, krótko gotowane lub surowe warzywa i owoce, mięso, ryby, nabiał lub jaja, pełnoziarniste produkty zbożowe itp.