Jedną z ciekawszych miejscowości, jakimi może się pochwalić Jura Krakowsko-Częstochowska, jest Morsko. Leży ona w niewielkiej odległości od Zawiercia, w pięknej scenerii. Bliskość malowniczych skałek oraz atrakcyjne kompleksy leśne sprawiają, że Morsko może się stać celem niejednej wycieczki pieszej lub rowerowej. Jura może się tu również pochwalić ciekawym zabytkiem. Jest nim zamek – jeden z najbardziej tajemniczych obiektów, jakie powstały na terenie Wyżyny w okresie średniowiecza. Pozostałości zamku Bąkowiec pobudzają do dziś wyobraźnię, a jego malownicze ruiny są wielką atrakcją turystyczną. Dlaczego w czasie wycieczki w rejonie Morska warto zobaczyć ten obiekt?
Pozostałości zamku w Morsku nie tylko przyciągają malowniczą scenerią, ale i ciekawą historią. Nie brak w niej tajemnic, dzięki czemu pasjonaci historycznych zagadek poczują się w tym miejscu doskonale. O zamku w Morsku wiemy tyle, że powstał w XIV stuleciu. W jakim celu? Najprawdopodobniej miał on pełnić rolę strażnicy obronnej, choć nie brak i takich teorii, zgodnie z którymi na zamku tym mieli urzędować zbójnicy. Wiadomo, że dość często zmieniali się właściciele zamku. Byli nimi m. in. Zborowscy i Giebułtowscy. Ostatecznie zamek opuszczono w wieku XVII i od tego czasu popadał on w ruinę. Na przełomie lat 20 i 30 XX wieku Morsko stało się własnością prywatną, a ruinami zamku zajął się Witold Czeczott – architekt, którego dziełem jest nowszy dom mieszkalny dostawiony do zamkowych ruin. To on dziś najmocniej przyciąga uwagę turystów, którzy w czasie swej jurajskiej wycieczki odwiedzą Morsko i tereny sportowo-rekreacyjne, które rozciągają się wokół zamku.