Montaż wkładów kominkowych najlepiej pozostawić w rękach specjalistów. Decydując się na to samemu, koniecznie sprawdź jakie podjąć kroki, aby późniejsze używanie kominka było w pełni bezpieczne.
Nieprawidłowe zamontowanie wkładów
Próba samodzielnego montażu wkładów kominkowych może okazać się niebezpieczna. Istnieje wiele czynników, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę. Pamiętajmy o tym, że wkład kominkowy nagrzewa się do bardzo wysokiej temperatury. To nie zabawa. Źle zainstalowany wkład kominkowy może doprowadzić do ciężkich poparzeń lub nawet pożaru całego pomieszczenia. Najlepiej zlecić to zadanie fachowcom. Mamy wtedy gwarancję, że wszystko zamontowane zostanie prawidłowo i możemy spać spokojnie.
Samodzielny montaż
Przed rozpoczęciem samodzielnego montażu kominka musimy zdobyć jak najwięcej wiedzy teoretycznej o jego działu, w jaki sposób rozprzestrzenia się ciepłe powietrze, jak prawidłowo zaizolować obudowę. Są różne rodzaje, ale zasada ich funkcjonowania jest bardzo podobna.
Gdy mamy już projekt komina i odpowiednio dobrany wkład należy ocenić stan podłoża oraz wentylacji doprowadzającej powietrze. Sprawdzamy, czy w pobliżu nie przebiegają przewody instalacji elektrycznej, gazowej lub grzewczej. Jeżeli wszystko jest w porządku, osadzamy wkład kominowy i podłączamy go do rur spalinowych. Najlepiej umieścić go na podmurówce lub specjalnym stojaku. Wybór fabrycznej podstawy jest najwygodniejszą i najbezpieczniejszą opcją.
Musimy pamiętać o prawidłowej ochronie elementów konstrukcji budynku (ściana za kominkiem i podłoga). Przeciętny kominek z wkładem waży 150-300 kg. Nie każda ściana jest w stanie taki ciężar utrzymać. Dzięki zastosowaniu odpowiedniej izolacji zniwelujemy straty ciepła, zwiększając wydajność wkładu kominkowego.
Nie ze wszystkim poradzimy sobie sami. Najlepiej mieć dwie osoby do pomocy. Ważne jest również zachowanie niewielkich luzów. Wkład kominkowy wciśnięty „na siłę”, po rozgrzaniu nieznacznie zwiększa swoją objętość, co może doprowadzić do zerwania połączeń nitowych i rozszczelnienia komina. Gdy wykryjemy jakieś nieszczelności na łączeniach możemy załatać je używając specjalnej pasty lub silikonu wysokotemperaturowego.
Po zamontowaniu wkładu warto porządnie przepalić kominek utwardzając farbę. Robimy to przy otwartych oknach w pomieszczeniu, aby jak najszybciej pozbyć się nieprzyjemnego zapachu.
Podsumowanie
Istnieje sporo czynników, które mają wpływ na to, czy montaż wkładu kominkowego zostanie wykonany prawidłowo. Jest to wykonalne, ale dość czasochłonne i problematyczne. Czasem warto zapłacić więcej, zlecając to zadanie fachowcowi i mieć gwarancję bezpieczeństwa.