Jeśli rozejrzymy się wokół siebie i zaczniemy obserwować otaczających nas ludzi, tak rodzinę, jak i znajomych czy kolegów z pracy, może zaskoczyć nas fakt, że większość z nich skarży się na minimum jeden element własnego zdrowia.
Mamy więc ciotkę, ubolewającą nad skaczącym ciśnieniem, mamę z odwiecznym już bólem głowy, koleżankę, która przeziębiona jest częściej, niż zdrowa i partnera z problemami żołądkowymi. Nas samych natomiast nieustannie łupie w krzyżu do tego stopnia, że już prawie się do tego przyzwyczailiśmy.
Czy to normalne? Absolutnie nie. I tu z wyciągniętą ręką garną się do nas firmy farmaceutyczne, oferujące swoje osławione specyfiki – rzecz jasna na każdą przypadłość inny. Telewizja i radio aż huczą od reklam środków na potencję, maści na hemoroidy czy tabletki przeciw zgadze, o bólach wszelkiego pochodzenia, infekcjach intymnych i stanach reumatycznych nie wspominając. Gdyby jeden człowiek chciał stosować osobny medykament na każdą posiadaną dolegliwość, wszyscy mielibyśmy specjalną szafkę na leki, załadowaną od góry do dołu kolorowymi pudełeczkami. Nie wydaje się to ani zdrowe, ani rozsądne. Każdy lek posiada przecież swoje skutki uboczne, których wolelibyśmy nie wywoływać.
Wszystko to dzieje się w wyniku nadmiernego pędu życia i wszechobecnego stresu, którego nie sposób się pozbyć. Zła dieta, uboga w wartościowe mikroelementy, zastąpione pestycydami i innymi wysoce przetworzonymi produktami również nie pomaga pozbyć się problemu. Jesteśmy populacją wiecznie zmęczoną, w złej kondycji fizycznej, coraz częściej cierpiącą na otyłość. Jeśli jednak tak chętnie promowane leki nie pomagają, zaczynamy zastanawiać się nad dostępną alternatywą. Mimo, że medycyna naturalna wciąż wywołuje u niektórych pobłażliwy uśmiech, jej efekty bronią się same. Wszystko dlatego, że zapomnieliśmy o stosowanych niegdyś metodach, które wciąż mają dobroczynny wpływ na nasze organizmy. Przecież jeszcze nasze babcie nie słyszały nawet o tabletkach na niestrawność, a mimo to nie uskarżały się jakoś zbytnio na podobne dolegliwości. Sekret tkwi w naturze i bogactwie jej składników.
Szukając w internecie informacji na temat ziołowych metod leczenia, możemy spotkać się z takim pojęciem jak adaptogeny. Mowa o pożytecznych preparatach, wspomagających pracę organizmu. Adaptogeny w sposób naturalny i bezpieczny redukują stres, wpływają na ogólną harmonię ciała i umysłu, zwiększając poziom koncentracji i normalizując procesy zachodzące w ciele oraz mają realny wpływ na ogólny stan naszego zdrowia. Wykorzystane w ich przygotowaniu składniki, to starannie wyselekcjonowane, pozbawione syntetycznych dodatków ekstrakty roślinne, a więc samo dobro dla ludzkiego organizmu, potrzebującego takiej właśnie stymulacji. Ważnym argumentem, przemawiającym za stosowaniem tych ziołowych produktów jest fakt, że nie wywołują żadnych skutków ubocznych i mogą być stosowane przez każdego, niezależnie od stanu zdrowia. Jedyne, co należy zrobić, to dobrać odpowiedni ekstrakt, aby przyniósł nam jak najwięcej korzyści.
Na stronie polskiego producenta adaptogenów znaleźć, można test, który ma za zadanie dobrać dla naszego organizmu odpowiedni preparat, jednak my ze swojej strony możemy gorąco polecić Ashwagandhę: https://mothersprotect.com/produkt/ashwagandha/
