Ciężko znaleźć osobę, której nie dokuczałyby dodatkowe kilogramy. Niestety- jesienią i zimą mamy zwyczaj podjadania. Długie wieczory spędzane w domu przed telewizorem, chrupanie w tym czasie ulubionych chipsów i popijanie ich napojami gazowanymi, łapana w przerwie na reklamy kostka czekolady. A przy tym brak ruchu- aura nie sprzyja spacerom, a chodzenie na siłownie gdy za oknem leje deszcz wydaje się nierealne. I w ten sposób odkładają się nam dodatkowe kilogramy i tłuszczyk tu i ówdzie. Nabrać ciałka jest bardzo łatwo, dużo trudniej jest zgubić te nadliczbowe kilogramy, gdy przychodzi wiosna i lato a my chcemy zmieścić się w kobiece, zwiewne sukienki.
Dieta koktajlowa – czy można schudnąć pijąc koktajle? Na temat dobroczynnego wpływu owocowych i warzywnych koktajli na nasz organizm prowadzono wiele badań. Niektórzy myślą, że po wypiciu nawet kilku koktajli wciąż będziemy głodni, a nie do końca jest to prawda. Oczywiście na samym początku będzie nam brakować stałego jedzenia, które wypełniało żołądek i od razu dawało znać, ze jesteśmy już najedzeni. Ale koktajlom musimy zaufać i dać im trochę czasu.
Dobrze skomponowane koktajle na pewno nas nasycą, a dzięki postaci płynnej będą szybko trawione, co nie pozwoli na odłożenie się żadnych dodatkowych kilogramów w naszym ciele.
Na śniadanie najlepiej wybrać dość treściwy koktajl, który zapewni nam energię na kilka godzin. Idealnie będzie skomponować go ze świeżego banana, dwóch garści świeżego szpinaku oraz dwóch łyżeczek chia. Aby koktajl miał postać bardziej płynną dodajmy pół szklanki wody mineralnej lub kokosowej. Taki koktajl to prawdziwa bomba witaminowa i niezły zastrzyk energii nawet przy pochmurnym poniedziałku.
W porze obiadowej postawmy raczej na warzywa. Marchewka z jabłkiem i selerem z dodatkiem natki pietruszki będzie nam smakowała i zapewni sytość do wieczora.
Dieta koktajlowa jest idealnym sposobem na to, by w ciepłe dni zdążyć zgubić zbędne kilogramy przed naszym urlopem. Zapoznajmy się z dostępnymi w Internecie przepisami na zdrowe i pyszne koktajle- i do dzieła!
