Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat to jedne z najważniejszych ulic warszawskiego centrum. Znane są zarówno mieszkańcom, jak i turystom, a każdego dnia przybywają na nie prawdziwe tłumy, niezależnie od pory roku. A gdy skręci się w jedną z bocznych uliczek lub bram, można znaleźć kolejne ciekawe i pełne uroku zakątki.
Ulica pełna blasku
Nie ulega wątpliwości, iż zima nie sprzyja miastom. Śnieg i lód szybko mieszają się tu z chemicznymi środkami i piachem, które mają za zadanie uchronić mieszkańców przed upadkiem. Pozostaje więc po nich nieestetyczne błoto, które często miesiącami zalega na boku chodnika. Nagie drzewa, szare niebo i wszechobecna ponura aura, którą pogłębia jeszcze smog, to przykra codzienność metropolii.
Na tle wielkomiejskich ulic, Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat prezentują się znacznie bardziej malowniczo. Ozdobne światełka rozjaśniają okolicę i nadają jej – zwłaszcza wieczorami – bajkowego czaru. W okresie świątecznym pojawia się jeszcze więcej ozdób, podkreślając atmosferę tego specjalnego czasu. Każdy lokal może pochwalić się bogatym, bożonarodzeniowym wystrojem, a tych na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie nie brakuje. Również latem te reprezentacyjne ulice Warszawy sprawiają wyjątkowe wrażenie. Ozdobne kwietniki pełne są kwitnących roślin, które swoimi żywymi kolorami przyciągają wzrok. Przed kawiarniami wystawione stoliki goszczą zarówno mieszkańców, jak i turystów, a zapach kawy i słodyczy unosi się praktycznie na całej długości tego ciągu. Co więcej, podczas weekendów w okresie letnim jest to trakt spacerowy, po którym ruch samochodów (poza uprzywilejowanymi czy mieszkańcami) jest zakazany.
W okolicy znajdują się także takie uliczki jak Smolna czy Bracka, również doskonale znane ze swojego zabytkowego wyglądu, a także historii. Felietony o nich obu można znaleźć na stronie gazety Kurier Warszawski.
Uniwersytet Warszawski
To właśnie przy Krakowskim Przedmieściu mieści się główny kampus Uniwersytetu Warszawskiego. Cały jego obszar, oddzielony od miasta charakterystyczną bramą, wart jest odwiedzenia, ze względu na jego charakterystyczny, uczelniany wygląd. Przypomina wręcz maleńkie miasteczko, położone w samym sercu stolicy, gdzie wąskie uliczki prowadzą od jednego, do drugiego akademickiego budynku, przypominającego swym wyglądem ozdobną kamieniczkę. Do budynków uniwersyteckich należą także dwa miejskie pałace, położone w obrębie kampusu: Pałac Uruskich-Czetwertyńskich i Pałac Tyszkiewiczów-Potockich.
Kamieniczki i kawiarenki
Wzdłuż obu ulic stoją szeregiem warszawskie kamienice i pałace, w których dolne partie są w większości zajęte przez lokale gastronomiczne i sklepy. Przechadzając się tędy, warto zwrócić uwagę na każdą ozdobną fasadę, która posiada swoje własne, charakterystyczne szczegóły. Bez wątpienia żadna się nie powtarza!
A po wycieczce, zwłaszcza w chłodny dzień, nic nie będzie tak smaczne i rozgrzewające, jak kubek gorącej kawy i ciastko. Tych dostać tu można naprawdę wiele, ale szczególnie polecane są tradycyjne przysmaki u Bliklego. Będąc w okolicy, po prostu nie można ominąć jego słynnych pączków!