Atopowe zapalenie skóry (w skrócie AZS) objawia się występowaniem okresowo uciążliwej egzemy, która może objąć większą część ciała. Na to schorzenie cierpią i malutkie dzieci i dorośli. Można się zastanawiać, czego skutkiem może być, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że jakość jedzenia, w związku z GMO i nawożeniem roślin sztucznymi środkami, drastycznie spadła w ciągu ostatnich lat.
Często leczenie, które jest wybierane przez lekarzy dermatologów, obejmuje stosowanie sterydów miejscowych i emolientów u pacjentów z AZS. Sterydy mają bardzo silne działanie na organizm, dlatego ich stosowanie ma wiele obostrzeń. Kobiety nie powinny wtedy karmić swoich dzieci piersią, nie powinno się także spożywać alkoholu. Z kolei emolienty są to środki powierzchniowo czynne, tak jak inne środki myjące, jednak o dużo łagodniejszym składzie, który ma koić wrażliwą skórę chorych a AZS.
Stosowanie sterydów miejscowych i emolientów u pacjentów z AZS powinno być wcześniej dokładnie przemyślane, ponieważ nie zawsze diagnoza jest taka prosta do postawienia. W szczególności łatwo o pomyłkę u noworodków i niemowląt, które przez jakiś czas mogą jeszcze reagować na hormony ciążowe dostarczane przez mamę w trakcie ciąży lub nawet po porodzie przez mleko karmiącej piersią. Noworodki około pierwszego miesiąca życia miewają trądzik niemowlęcy, który źle zdiagnozowany, można uznać za atopowe zapalenie skóry.
Najważniejsze jednak, aby zmian skórnych nie pozostawiać samych sobie zwłaszcza u osób dorosłych, ponieważ mogą one prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń skóry, która u dorosłego ma dużo gorszą zdolność regeneracji niż u dziecka.
Dodatkowym wsparciem może być zdrowe odżywianie poprzez dokładne sprawdzanie tego, co jemy. Zmniejszenie do minimum spożycia przetworzonych produktów, eliminacja konserwantów i sztucznych barwników to tylko przykłady działań, które można podjąć w walce z AZS. Dobrą praktyką jest zakup warzywa i owoców bio, ale przed wszystkim zwiększenie świadomości konsumenta może odegrać kluczową rolę w zmniejszeniu objawów.