Wiele osób decyduje się na spędzenie swoich wakacji we Włoszech. Toskania, Sycylia czy też Kampania to regiony cieszące się największą popularnością wśród klientów biur podróży. Czy to oby na pewno wystarczy, by poznać prawdziwą Italię, zgłębić się w jej kulturze i zasmakować prawdziwych dań kuchni włoskiej? Każdy turysta tego pragnie, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że może nie dostrzec prawdziwego piękna Włoch pośród zgiełku ulic popularnych miast. Podobnie zresztą smaku włoskich dań nie zasmakuje najprawdopodobniej w najsłynniejszej rzymskiej restauracji. Prawdziwa Italia to zatem małe miasteczka pełne wąskich uliczek, to donośne kłótnie włoskich rodzin i wielodaniowe obiady przygotowane przez włoską „mammę”. Cóż, ku utrapieniu sektora turystycznego, to właśnie takie podróże najlepiej nas kształcą. Właśnie to pozwala na zasmakowanie choć odrobiny „dolce vita” pod niebem słonecznej Italii i mentalności mieszkańców tego kraju. Nie da się ukryć, że żadna wycieczka nie zabierze nas do miejsca, gdzie poczujemy się naturalnie wtopieni we włoski klimat. Włochy to przede wszystkim kraj chaosu, pachnącego na ulicach espresso i radości z życia. Nie dajmy sobie tego zabrać przy zwiedzaniu najbardziej zatłoczonych turystami miejsc, gdzie, o zgrozo, możemy nie zdołać zobaczyć pięknych zabytków oraz najprawdopodobniej nawet nie usłyszymy nawet więcej niż dziesięciu włoskich słów.
